Nie jest tajemnicą, że Azjaci mają czarne i na ogół niezbyt duże oczy. Świat jest już tak urządzony że jak natura obdarzyła nas jakąś cechą, to automatycznie chcemy mieć coś innego, często jeszcze przeciwnego. Jak mamy proste włosy, to chcemy kręcone, jak mamy jasną karnację to chcemy ciemną i na odwrót. Najlepiej jeszcze żeby efekt był trwały, ale odwracalny i żeby był widoczny natychmiast. ;]
Na Tajwanie prawie wszyscy młodzi ludzie mają wadę wzroku wymagającą korekty. Salony optyczne są na każdym kroku, a wybór oprawek i soczewek kontaktowych jest niesamowity. Bardziej popularne od zwykłych soczewek korekcyjnych są szkła kolorowe. Noszą je i dziewczyny i faceci. Możemy sobie zakupić szkła w wielu kolorach, fakturach, we wzorki, z efektem "glow". Dostępne są we wszystkich odmianach od jednodniowych po miesięczne. Sklepy nie wymagają recepty, ale jak zwykle przy takich okazjach należy zachować zasady zdrowego rozsądku i uważać na przykład na promień krzywizny. Ja najbardziej lubię soczewki typu ring, czyli takie gdzie kolor skoncentrowany jest na zewnątrz tęczówki i stopniowo zanika ku środkowi, a przestrzeń na źrenicę jest dosyć szeroka. Takie soczewki nieźle podkreślają spojrzenie, jeśli zastosujemy troszkę makijażu. Przy jego całkowitym braku dają nieco demoniczny, sztuczny efekt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz