Jako chemiczka staram się używać kosmetyków z jak najprostszym składem i najchętniej naturalnych. O produktach firmy Lush dowiedziałam się kilka lat temu, oczywiście z sieci. Lubię je ze względu na przepiękne zapachy i ciekawe formy. Możemy sobie zakupić między innymi szampony w kostce, bardzo praktyczne na wyjazd, perfumy w sztyfcie, galaretki pod prysznic, śliczne kule do kąpieli i naturalne mydła. Niestety, Lush nie jest jeszcze dostępny w Polsce, ale od kilku lat, jeśli tylko mam możliwość, zaglądam do tych sklepów przy okazji wyjazdów. Ku mojej ogromnej radości, jest na Tajwanie.
Dziś przedstawiam wam dwa nabytki. Pierwszym z nich jest kostka do masażu/balsam do ciała Wiccy Magic Muscles. Trzymam ją w lodówce dla przedłużenia trwałości. Wystarczy raz przeciągnąć nią po ciele i zostanie ono pokryte cieniutką warstwą kosmetyku, odpowiednią nawet do przeprowadzenia długiego masażu. Pachnie obłędnie goździkami i dobrze nawilża, również dłonie masażysty ;)
Drugi kosmetyk to migdałowa pasta do oczyszczania twarzy Angels on Bare Skin. Ma potrójne działanie - nadaje się do mycia twarzy, wykonania delikatnego pilingu, oraz jako maseczka. W swoim składzie zawiera glinkę oczyszczającą i olejki nawilżające. Zapach przypomina skoszoną trawę. Wadą jest to, że drobinki migdałów zawsze zostają między włosami, więc pastę najlepiej stosować przed myciem głowy. Działanie jest tego warte i jest to nic w porównaniu do Herbalism, który ze względu na swoją zbitą konsystencję zamiast rozrabiać się z wodą po prostu odpadał całymi kawałkami i brudził prysznic na zielono. Nie jestem zbyt cierpliwa do takich kosmetyków.
Lush znalazł już oczywiście swoich naśladowców w postaci sklepów internetowych takich jak Lawendowa Farma. Znajdziemy tam równie ciekawe kosmetyki z "polską nutą", czyli domieszkami różnych ziół lub miodu. Odpowiednikiem past czyszczących będą plastelinki, a kostek masujących balsamy twarde. Parę miesięcy temu kupiłam tam kilka rzeczy i byłam generalnie zadowolona. Jeśli interesują was te kosmetyki, dajcie znać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz